Blog poświęcony modelarstwu kartonowemu

Okręt podwodny U-461 klasy JULLIET - Peenemünde

Jedną z największych perełek Peenemünde (dawny ośrodek badawczy rakiet V3) jest poradziecki okręt podwodny U - 461 klasy 651, w kodzie NATO zwany "Juliett" - "Julia". Pływające muzeum radzieckiej myśli technicznej, zacumowane przy nabrzeżu w porcie Peenemunde, to jedna z ciekawszych atrakcji historycznych na tym obszarze.


Źródło:  http://www.u-461.de/

Jednostka znajdująca się w porcie w Peenemunde to pozostałości po armii ZSRR która to pozostawiła na wpółzatopione okręty w Łotewskiej bazie Lipawa. Zachowały się dwie całkiem sprawne, jedna z nich trafiła za ocean a druga do Danii a następnie do Niemiec. Od roku 1998 cumuje przy nabrzeżu Peenemunde i cieszy oczy zwiedzających.


Okręt podwodny U-461 o napędzie spalinowo-elektrycznym, zbudowany został w 1965. Był nosiciel pocisków manewrujących. Posiadał na swoim pokładzie cztery ułożone poziomo silosy rakietowe. Rakiety mogły być wystrzeliwane po wynurzeniu się jednostki. Przenosiły prawie tonę materiału wybuchowego lub jądrowego.


Jednostki tego typu wycofano ze służby w 1980 roku, ostatni w 1990 roku.Okrętów tego typu ZSRR nigdzie nie eksportował, nie były też modernizowane. Odwiedząjąc radzieckiego U-boota możemy wczuć się w klimat tamtego okresu, po zejściu na pokład okrętu, zwiedzanie rozpoczynamy od sekcji dziobowej gdzie znajdowała się sekcja torpedowa.





W wnętrzu wyczywalny jest mechaniczny zapach stali, oleju i ropy. Przeciskając się przez ciasne korytarze i włazy usłyszeć możemy wygłaszane przez radio komunikaty oraz rozmowy, tłuczenie garkami w kuchni okrętowej, dzwięk alarmowych syren i odgłosy biegających po pokładzie marynarzy. 




Wnętrze okrętu zachowane jest w orygnalnym stanie





































Przechodzimy przez cały prawie dziewięćdziesięciometrowej długości okręt, przeciskając się przez niewielkie otwory w grodziach wodoszczelnych. Wszędzie ciasno, palą się tylko małe lampki.